Email:
Nazwa użytkownika:
Kontakt:
Data przejazdu:
Akceptuję regulamin korzystania z serwisu AUTOSTOPEM.eu
Liczba miejsc:
Samochód:
Z:
Przez:
Do:
Liczba miejsc:
Z:
Do:
Opis:

Autostopik.pl

Forum o tematyce AutoStopowej.

Góry

Re: Góry

Postprzez łysy-gnom-rambo » 17 paź 2010, o 22:32

Ja niestety nigdy w górach nie wędrowałam, przejeżdżałam tylko przez Pireneje - BARDZO mi się spodobały! Myślę, że mogły by mi się spodobać też "z bliska". Prawdopodobnie okaże się 11-14 listopada - mam wielką nadzieję, że pojadę :)
Mamy swoje dnie i swoje noce
W sercach płomień
Nie wierzmy tym którzy mówią:
Wolność dopiero po śmierci

Ptak niech leci przez świat
Wiatr niech rozwiewa włosy nam
I pamiętajmy, że tylko jeden raz...

Tylko jeden raz odwiedzamy świat
łysy-gnom-rambo
 
Posty: 47
Dołączył(a): 30 wrz 2010, o 13:48
Lokalizacja: Warszawa
Nr gadu-gadu: 0

Re: Góry

Postprzez AdamAdam » 19 paź 2010, o 02:36

Próbuje zbierać kasę na nowe buty górskie i raki, jak mi się uda kupić to bardzo chętnie się dołącze do takiego wyjazdu. Po górach chodzę dużo ale moje zimowe doświadczenie jest bardzo nikłe a jeśli chodzi o wykorzystanie sprzętu: czekan, raki, lina itd to zerowe
OGIEŃ!!!!
Avatar użytkownika
AdamAdam
 
Posty: 90
Dołączył(a): 1 maja 2010, o 01:10
Lokalizacja: Łódź!
Nr gadu-gadu: 8692632

Re: Góry

Postprzez martusia92 » 25 paź 2010, o 14:21

Ja również chętnie dołączę do tej zimowej wyprawy. Sprzęt dla siebie jestem w stanie skołować (o ile mój brat nie będzie wyjeżdżał w tym samym czasie:). Niestety doświadczenia w zimowym chodzeniu po Tatrach nie mam żadnego (tzn. w zimie po Tatrach chodziłam, ale się nie wspinałam). Mam nadzieję, że się szybko nauczę:)
Avatar użytkownika
martusia92
 
Posty: 33
Dołączył(a): 30 cze 2010, o 19:41
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Nr gadu-gadu: 0

Re: Góry

Postprzez Kawa » 25 paź 2010, o 19:40

AAAAA i takie pytanie czy jest ktoś może kto już ma nieco większe doświadczenie w zimowym chodzeniu? O ile chodzenie w rakach, kontrolowane zjazdy z czekanem da się jeszcze ogarnąć to wiązanie liną, wpinanie się wypinanie i inne typowo wspinaczkowe aspekty już mniej. Dlatego fajnie jak by już ktoś miał większe doświadczenie i służył swoją pomocą w razie czego:).
Ja łażę w zimie :) Czekam na porządny śnieg z utęsknieniem... :)
Liną się potrafię związać, na kursie uczyli nas kilku różnych sztuczek ale to było daaawno więc przed wypadem na coś wymagającego asekuracji na pewno poprosiłbym o krótkie przypomnienie tego i owego. Stanu np. nigdy nie zakładałem. Ze sprzętu do asekuracji mam ino uprząż i kubeczek, ale gdybyśmy jechali to mogę pozyczyć od kumpla praktycznie nie smigane friendy, kostki i inne dziadostwa, nawet linę elastyczną, ale krótką, nie pamiętam juz ile ma, do lotnej ponoć styka ;)
Za to ogarniam czekan i raki, z chęcią się podzielę wiedzą :)

Oczywiście jestem BARDZO chętny na wypad.

Co do bieszczad to imo nie ma sensu, to zupełnie inny rodzaj zabawy - można przecież złoić na początek Zawrat czy Kozi od Piątki i każdy zdrowy i w miarę sprawny człowiek, pod okiem kogoś kto już był, se poradzi ;) I przy okazji zobaczy czym to się je.

Kolega w ogóle jakoś bardziej doswiadczony że tak chce ze sprzętem w zimie działać? :) Pytam bez złośliwości zadnej, z ciekawości :)

Z takich konkretniejszych celów to ja chciałbym w tym roku Rysy, Kozią przełęcz, Bystrą, Świnkę, grań Granatów, może żleb Zaruskiego (tu by się asekuracja przydała chyba, zresztą na Granatach też...) może Czarny Mięgusz.
Avatar użytkownika
Kawa
 
Posty: 33
Dołączył(a): 28 maja 2010, o 22:16

Re: Góry

Postprzez Keicam » 25 paź 2010, o 23:08

siema !
Jestem do końca listopada w Polsce, więc jesli do tego czasu będzieciecie gdzies jechać,
to bardzo chętnie się zabiorę.
Doświadczenia w chodzeniu zima w górach praktycznei nie mam, bo były to jedynie górki pokroju beskidów.
Zrobiłem za to 1,5roku temu kurs z technik linowych. Są to co prawda techniki raczej do pracy na wysokości niz do wspinaczki, ale z alpinizmu zapożyczone.
Także zielony może nie jestem, ale na pierwszą większa zimową wycieczkę podejrzewam, że to i tak za mało.
Jeśłi chodzi o sprzęt to myślę, że dałbym radę wypożyczyć od znajomej linę dynamiczną, asekurację + uprząż ,
parę ekspresów i raki. Sam posiadam tylko stara i raczej niepewną linę - ok. 25m.

Czy ktoś z Wrocławia chodzi na ścianki? chętnie się z kimś wybiorę:)
bywam tu, bywam tam, bywam też gdzie indziej

----------------- życie na stricie -----------------
Avatar użytkownika
Keicam
 
Posty: 6
Dołączył(a): 25 paź 2010, o 14:43

Re: Góry

Postprzez stokrotkabc » 25 paź 2010, o 23:10

Keicam napisał(a):Czy ktoś z Wrocławia chodzi na ścianki? chętnie się z kimś wybiorę:)


Maciek, zabierz mnie na ściankę! Nigdy jeszcze nie byłam, wybieram się, żeby spróbować, ale ciągle jakoś nie mogę dotrzeć...
...a ja mam swą gitarę, spodnie wytarte i buty stare - wiatry niosą mnie...
Avatar użytkownika
stokrotkabc
 
Posty: 64
Dołączył(a): 21 kwi 2010, o 13:41
Lokalizacja: Wrocław
Nr gadu-gadu: 7553292

Re: Góry

Postprzez konef » 25 paź 2010, o 23:25

Proszę proszę ile osób się już zebrało.

jeśli chodzi o moje doświadczenie to jest niskie, żeby nie powiedzieć, że zerowe. Może inaczej, w lecie już całe tatry wzdłuż i w szerz obchodzone. Oraz jeden wyjazd zimowy w Alpy, lecz to raczej mało wymagające górki i niewysokie, gdzie nawet myślę, że bez raków dało by radę. Jeden wyjazd zimowy zaliczony w góry Kaukazu, tam było kilka miejsc niebezpiecznych, lecz ogólnie poziom raczej banalny. Również chodzę na ściankę. Więc jednak doświadczenia brak. Dlatego właśnie fajnie jak by ktoś pojechał kto ogarnie ten temat i pokaże z czym to się je.

Bieszczady wiem, że może do wspinaczki się nie nadają, lecz bardziej mi chodziło o zaznajomienie się ze sprzętem, oraz jak by się udało to chciałbym wytestować mój zimowy śpiwór i namiot(śpiąc gdzieś nockę w górach).

Zresztą na razie niech spada śnieg, a później będziemy rozkminiać co i gdzie jedziemy:)

Pozdrawiam
konef
 
Posty: 7
Dołączył(a): 11 paź 2010, o 22:55
Nr gadu-gadu: 0

Re: Góry

Postprzez Kawa » 26 paź 2010, o 00:54

Spoko spoko, damy radę :)

Chociaż targanie czekana i raków w Biesy raczej nie ma sensu, naprawdę, lepiej się pouczyć nad Czarnym Stawem chociażby a póxniej wykorzystać w praktyce na Zawracie. Piękna bezpieczna (jak na zimę) wycieczka :)

Mnie już nosi, więc najpóźniej z początkiem grudnia się na bank wybiorę w Tatry na kilka dni, jak tylko pozwoli szefowa i pogoda :p Biesy średnio widzę, to jednak jest dodatkowa spora kasa a tu trzeba odkładać na Barcelonę no i Tatery jednak są dla mnie priorytetem :)
Także będziem ludzie w kontakcie!
Jakoś zrobimy żeby było dobrze.
No i kol. Konef słusznie prawi, najpierw śnieg musi spaść ;-)

PS
Zazdroszczę Alp i Kaukazu ;-)
Avatar użytkownika
Kawa
 
Posty: 33
Dołączył(a): 28 maja 2010, o 22:16

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Góry

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość

Pokaż mapę Rozpocznij podróż

Nasze podróże

Szukaj autostopowicza
Zobacz opis mapy

Lista autostopowiczów

cron