Autostopik.pl

Gdy warunki pogodowe zaczną trochę bardziej sprzyjać autostopowiczom, chciałbym wybrać się w jakieś cieplejsze rejony, by trochę przyspieszyć nadejście wiosny. Myślę że naprawdę fajnym miejscem byłyby Ateny-w marcu na południu Grecji temperatury są bardzo przyjemne, coś jak u nas w maju:) Sama Grecja jest bardzo atrakcyjna zarówno pod względem krajobrazów jak i zabytków. Trasa jest stosunkowo łatwa, bo w tamtym kierunku jeździ sporo tirów z Polski. Dokładniejszy plan wyjazdu i termin chciałbym uzgodnić z ewentualnymi chętnymi.

Hej. Ateny świetne miasto Jakbyście nie chcieli wracać stopem, nie wiem czy w marcu już tak, bo dotyczy to na pewno terminu letniego - są tanie loty z Wolos do Mediolanu/Frankfurtu, a z tamtąd już taniutko do PL.

W Atenach przede wszystkim polecam wejść na wzgórze Likavitos, najlepiej o zachodzie słońca. Widać z tamtąd całe miasto, które białe, poprzez pomarańcz się zaciemna. No i wejście nic nie kosztuje. Na akropol można wejść, z tym że wejście płatne, ale w sumie być w atenach i tam nie być to aż głupio - ale ostrzegam mega dużo turystyów Pod parteonem jest nowe muzeum akropolu, śwetnie zrobione, a dla studentow wstęp całkowicie za darmo.
Jeśli was to zainteresuje jest też w atenach polska dzielnica na Michail Voda - polskie sklepy, kościółek - kiedyś też szkoła podstawowa, która teraz przenieśli w inne miejsce. Ta ulica jest blisko głównego dworca kolejowego, nie pamiętam teraz nazwy

Pozatym uważam, że grecja jest teraz droga. Na moje oko porównywalne ceny np. do Włoch. Żeby się napić frappe gdziekolwiek trzeba wydać przynajmniej 2,5 euro (ateny, thessaloniki, wyspy). No ale w supermarketach ceny dają radę. No i jak będziecie w Atenach to popłyncie na jaką kolwiek wyspę z pireusu (portu). Ceny za prom w jedną stronę kształtują się od 10 euro (np. aegina - 1 godzina się płynie), do np. ~40 euro - jakieś wyspy co się płynie z 8h .

Co do stopowania w grecji. Bywa różnie. Sam nie wiem od czego to zależy. Z thessalonik dotarłem do aten prawie na jednego stopa (a łapałem ok. godziny). Natomiast wyjeżdżając z aten czekałem 5 godzin w pełnym żarze, aż ktoś się w końcu zlitował. No i jak już dojedziecie do grecji, to przygotujcie się, że na tej trasie będziecie łapać na autostradzie, albo w najlepszym wypadku na bramkach.

No i greccy kierowcy rzadko biorą (stwierdzam, że dużo ruskich tam mieszka, a ci wezmą zawzse ), a jak już wezmą to niekoniecznie mówią po angielsku - sczerze raz mi się trafiło, że koleś który był grekiem i wziął mnie na stopa mówił po angielsku. Więc polecam jakichś podstawowych zwrotów w ich języku się nauczyć. Uogólniać mentalność greka jest nieufna, ale jak już Cię weźmie i zobaczy, że fajnie jest to się otwiera i jest milutki.

W razie jakichkolwiek innych pytań służe pomocą
Adaś

chciałabym sprostować co do wejścia na Akropol: dla studentów jest darmowe. I najlepiej wejść zaraz po otwarciu, około 8, wtedy nie ma zbyt wielu turystów. Likavitos również polecam, ostrzegam tylko, że restauracja na górze jest horrendalnie droga, kawa za 8 euro itp. poza tym polecam także Wzgórze Filopapposa, tuż za Akropolem, wstęp bezpłatny a widok na Akropol, Likavitos i całe Ateny zapiera dech w piersiach warto też zobaczyć zmianę warty, mają śmieszne mundury i pantofle z pomponami.

co do stopowania w Grecji: w sumie na małe dystanse nigdy nie miałam z kumpelą problemu, ani moi znajomi. no ale jak wielu mówi: dupy mają łatwiej bardzo rzadko zdarzało nam się trafić na kogoś, kto mówił po angielsku. a co do Greków: leniwi, przez co niezbyt można na nich polegać (przynajmniej ja odniosłam takie wrażenie, spędziłam w tym roku miesiąc w Grecji pracując). ale ogólnie polecam. piękne widoki, piękna pogoda, morze, plaża... aż żal wracać

Ooo jak wejście na Akropol za free to ekstra, w końcu tak nie bardzo pojechać do Aten i nie odwiedzić tego miejsca Dzięki za przydatne info. Stopowanie w Samej Grecji rzeczywiście jakieś super łatwe nie jest, ale dużo tirowców, którzy jadą do Grecji jedzie właśnie do samych Aten, co trochę ułatwia sprawę; może być tak ze w Grecji w ogóle stopować nie będzie trzeba, tylko z Bułgarii da rade złapać tira aż do Aten

wstępnie się pisze ! dobry termin - w marcu powinno być tam ciepło

Myślałam, żeby jechać do Grecji we wakacje, ale skoro tak to też się wstępnie się pisze;))

A jaki czas dacie radę wygospodarować tak mniej więcej? I jaki termin by wam odpowiadał?

co do terminu to mogę się dostosować bo pracuje do konca marca i do dyspozycji mam jakieś 2 tygodnie urlopu. zakładając, że jechalibyśmy w drugiej połowie marca to czas mam nieograniczony