Jechalam do Turcji miesiac temu i poczatkowo zamierzalam jechac przez Serbie, ale na skutek nieporozumienia z wegierskim kierowca wyladowalam na wschod od Budapesztu i w srodku nocy postanowilam zmienic kierunek na Rumunie. Do granicy Bulgarsko-tureckiej jechalam taka trasa:
https://maps.google.com/maps?saddr=Debr ... pd&t=m&z=6 o ile widoki sa niesamowite, tak szybkosc jazdy pozostawia wiele do zyczenia... w Bulgarii droga narodowa w wielu miejscahc byla tak podziurawiona, ze nie dalo sie jechac wiecej niz 20km/h.
Z powrotem jechalam juz przez Serbie i poszlo znacznie lepiej, kilkoma krotkimi stopami przejechalam Belgrad (spokojnie idzie lapac stopa na autostradzie, ruch niewielki), a od stacji benzynowej przed Budapesztem jechalam juz caly czas tirami przekazywana przez CB radio.
W sumie polecilabym obie trasy, kazda ma swoje plusy i minusy, ale jako ze do Ankary troche sie spieszylam, trasa rumuska byla mi troche nie na reke
bonne voyage!