To mój pierwszy post na forum więc witam wszystkich !
Z miejsca się przedstawie, Piotrek - 19 lat, obecnie Radom.
Dwa tygodnie temu wróciłem z Anglii ( spontaniczny wylot, 2 miesiące w Londynie, 2 miesiące pracowałem w firmie IT pod Londynem, dla zainteresowanych -
http://www.malylondynczyk.pl )
Zlapalem zajawke na podroze spontaniczne. Nie pochodze z zamoznej rodziny i pierwszy raz oficjalnie przekroczylem granice w wieku 16 lat (dzien w Szwecji, potem 12 dni z rodzicami Czechy->Wegry, 7 dni w Londynie w ostatnich 3 latach). Po mojej angielskiej przygode wiem ze zorganizowane wyjazdy sa kompletnie nie dla mnie, zeby ktos mi mowil o ktorej mam isc spac ? Nie ma takiej opcji wiecej
Autostop to bylo moje male marzenie od dawna, ale dopiero po powrocie ukrystalizowalo sie. Rozumiem ze egzystencja w Anglii a autostop to dwie rozne sprawy ale na pewno maja wiele wspolnego i doswiadczenie zdobyte w jednej zaprocentuje w drugiej
Tak czy siak, na wiosnę-lato wyruszam na południe Europy, skrajny cel to Ateny.
Polska->Słowacja->Węgry->Rumunia->Bułgaria->Grecja->Albania->Czarnogóra->Bośnia i Hercegowina->Chorwacja->Słowenia->Austria->Czechy->Polska
Zwolnić tempo podróży chcę nad Morzem Srodziemnym, ot takie wakacje
Mam jeszcze kupe czasu do przygotowan, do tego czasu powinnem miec prawo jazdy, angielski plynny.
Przechodzac do sedna, jesli ktos jest chetny to zapraszam. Na pewno biore sie 100% rzeczy ze soba ale razem bedzie ciekawiej podrozowac, a ewentualne rozstanie na trasie to przeciez zaden problem