Kazano mi tu wkleić, więc wklejam
Z serii pytań nietypowych... Z L()jubl(j)any do Bośni gdzie są największe szanse, że mnie wywieje? Zależy mi na tym, żeby chociaż przekroczyć granicę z Bośnią i choć oczywiście wiem, że autostop to loteria, to z waszych doświadczeń - którego miasta (której wiochy? ) mogę się spodziewać?