Autostopik.pl

Przed wyjazdem do Rzymu jakoś gdzieś usłyszałem, że będąc studentem architektury, ma się wejście do wielu obiektów za free. Wystarczy mieć zaświadczenie z dziekanatu (w miarę aktualne) że faktycznie studiuje się taki kierunek.
I faktycznie, załatwiłem sobie to, i mimo że po polsku, to wyraz "architektura' prawie wszędzie brzmi i pisze się podobnie. I ponad 40 euro zaoszczędziłem na wejściach: Zamek Św Anioła, koloseum, forum romanum, palatyn, muzea kapitolińskie, termy karakali - to miałem za free. Do tego w Florencji udało się wejść do kaplicy medyceuszy (wstęp normalnie 9 euro [sic!])
Ale Watykan normalnie płatny ;p

I mam pytanie: czy orientujecie się czy w innych krajach są takie "bonusy" dla studentów arch. lub np ASP? Wiem że rozchodzi się o Unię Europejską, ale żadnych szczegółów nie znam i nie wiem gdzie się dowiedzieć.

pozdrawiam

Ja słyszałam, że studiując kulturoznawstwo można uzyskać bilety na wystawy, wernisaże, do kin i muzeów za free, ale jeszcze nie przetestowałam tego za granicą

we Francji każdy student ma wejście za free do muzeuów i tym podobnych (oczywiście nie na wszystko... buuu)

O, to jeszcze mi się przypomniało, że w Budapeszcie każdy mieszkaniec tego miasta ma wejście praktycznie wszędzie do takich różnych narodowych rzeczy za darmo. Tylko trzeba być tam zameldowanym. Najlepiej mieć znajomego "Madziara" który Was weźmie pod opieke i z nim wejdziecie wszędzie za darmo
Mieliśmy tak zrobić z nowo poznaną Laurą, ale czasu brakło, heh.

W Budapeszcie obywatele UE mogą też zwiedzać parlament za darmo, ale o tym informują strażnicy