Autostopik.pl

Czy ktoś z Opola mógłby "poprowadzić mnie za rączkę"?

Za tydzień mam zajęcia wyjazdowe w Opolu, tego samego dnia chcę jechać do Łodzi. Mogę wrócić autobusem uczelnianym do Wrocławia, ale nie widzę w tym większego sensu
Nie znam Opola, nigdy w nim nie byłam i zależy mi, żeby w nim nie błądzić.
Jak z ulicy Drobiarskiej 4 (spod zakładu Animex ) dostać się na wylotówkę na Łódź?

EDIT
Pytanie bardzo nie spodobało się na grupie facebookowej, więc usunęłam, żeby niektórzy tak nie cierpieli z powodu mojego "bałaganienia".

Mapy sobie nie kupię, jak to mi sugerowano, google na ile umiało to podpowiedziało.
Wygląda na to, że mam się dostać na ulicę Oleską - jednak W OGÓLE nie znam tego miasta, więc nie wiem czy jest tam jakieś super dogodne miejsce czy byle jakie pobocze, przy którym zatrzyma się tylko wariat.
Na wylotówkę mogę dojść, ale chętnie skorzystałabym z mpk, jednak nie ma opolskiego jak dojade, więc ciężej znaleźć czy w ogóle istnieją jakieś sensowne połączenia na tym odcinku. Nie wiem ile potrwają te zajęcia, a zależy mi na czasie, żeby nie jechać samotnie w środku nocy


Mam nadzieję, że już nikogo nie drażni moje okropne pytanie.

Marzena89 napisał(a):Nie znam Opola, nigdy w nim nie byłam i zależy mi, żeby w nim nie błądzić.
Jak z ulicy Drobiarskiej 4 (spod zakładu Animex ) dostać się na wylotówkę na Łódź?

Ja również tam nie byłem dłużej niż przejazdem, ale mają na stronie rozkład z mapą http://www.mzkopole.pl/rozklad-jazdy/
może nie jest tak wygodny w użyciu jak jakdojadę, ale da się sprawdzić, że jest przystanek na Drobiarskiej... i parę na Oleskiej i pewnie nie obędzie się bez przejazdu przez centrum.

Poza tym wystarczy zapytać kogoś na miejscu - mnie np. w rumuńskiej Konstancy drogę komunikacją miejską wytłumaczył głuchoniemy - przynajmniej nie było problemu z językiem

Gdy byłam w Albanii czy BiH też sobie radziłam, może nie pomagali mi głuchoniemi a osoby, które nic nie rozumiały. Wiem, że jak się jedzie stopem można utknąć w obcym mieście i w ogóle nie wiedzieć, w którą stronę się udać. Żyję, nie zamieszkałam pod mostem w innym państwie...

Skoro mam parę dni, a na miejscu zależy mi na czasie, a nie na rozkoszowaniu Opolem, to nie wiem jaki problem w tym pytaniu.

Stronę mzk widziałam - i dalej szukam kogoś lokalnego, żeby podpowiedział, gdzie najlepiej łapać i jak się tam dostać. Pytanie o wylotówki w Warszawie, Barcelonie czy w ogóle wszędzie jakoś tak nie drażnią i pojawia się sporo odpowiedzi... więc kompletnie nie rozumiem, dlaczego moje jest tak strasznie idiotyczne, że poleca mi się kupno mapy wylotówka z Opola jakaś gorsza niż z Wiednia?

Marzena89 napisał(a):a na miejscu zależy mi na czasie, a nie na rozkoszowaniu Opolem, to nie wiem jaki problem w tym pytaniu.

Chyba za bardzo doszukujesz się problemu w odpowiedziach...
Mapa googla twierdziła, że masz około 4,5 km między podanymi punktami - to jest godzinny spacer. Przeglądając rozkład jazdy dowiesz się, że autobusy jeżdżą tam 1,2 razy na godzinę, a w grę wchodzi trasa przesiadkowa, to może okazać się, że trasę szybciej pokonasz pieszo
Ta opolska grupa wygląda na aktywną - https://www.facebook.com/groups/opole/ myślę że tam szybciej podpowiedzą jak najłatwiej dojechać komunikacja miejską.
Pozdrawiam.

Może dlatego, że na fb był lekki pojazd po mnie i trochę mnie to zdenerwowało.

Jeszcze sprawdziłam hitchwiki na której nie spodziewałam się znaleźć Opola no i mnie zaskoczyło jest Polecana jest ulica Częstochowska, dlatego, że jest bliska obwodnicy, a akurat będę przy Częstochowskiej.

Nie wiem o której skończę te zajęcia, mogę o 12, wtedy godzinę w tę czy tamtą jest mi bez różnicy a mogę o 17 i wtedy godzina daje już 18 i blisko zachodu słońca, a nie lubię łapać po ciemku ale chyba rzeczywiście spacer będzie najszybszą opcją.

Dzięki za link do grupy poradzę się tam w kwestii ruchu i bezpiecznego miejsca i na częstochowskiej i na oleskiej.

EDIT 22.04.
Jakby ktoś kiedyś się interesował to koleżanka podwiozła mnie do Kluczborka, więc szukanie wylotówki z Opola mnie ominęło. Tyle ile widziałam tę drogę to nie wiem, gdzie można bym tam stanąć, bo nie widziałam ciekawego pobocza...