Cóż za fanastyczne historie, gdzie wyczytałeś takie rzeczy
?
Tak naprawdę na Litwie i w Łowie jest podobnie jak u nas. Ja osobiście nie spotkałam się z żadnymi negatywnymi reakcjami. Możliwe, że część Litwinów nie przepada za Polakami, ale mhm, naprawdę w żaden sposób tego nie odczułam. Jednak stopowałam tylko po jednej części Litwy, nie wiem jak jest w pozostałych.
Więc pewnie, tak jak wszędzie indziej, trzeba na siebie uważać. Bez żadnych szczególnych rewelacji.
Jeśli zaś chodzi o szybkosć łapania stopa itp. to różnie bywa. Zazwyczaj szło dobrze, ale parę razy zdarzyło mi się czekać naprawdę długo. Z Estonii (która była punktem wypadowym) do Rygi dostałam się w 6 godzin, ale w drodze powrotnej z Siguldy (miasto położone niedaleko Rygi) z powrotem do Estonii zajęło to 12 godzin. Więc nigdy nie wiadomo
.
Zresztą, możesz znaleźć informacje w dziale "kraje".
Wiesz, które miejsca chciałbyś odwiedzić?