Cześć Ludzie.
Zbieram ekipę na dość niecodziennego tripa po Górnośląskim Okręgu Przemysłowym, łączacym cechy sytuacjonistycznego dryfu i partyzantki miejskiej, którego robię w ramach projektu Alternatif Turistik (
http://www.alternatifturistik.pl)
„Zasadniczą aktywnością mieszkańców będzie BEZUSTANNE DRYFOWANIE. Zmiana krajobrazu z godziny na godzinę będzie powodować całkowite wybocowanie…”
„Naszym celem jest wynajdowanie nowych ruchomych dekoracji”
Manifest Sytuacjonistów
Eksploracja krainy „Indunature” tj. przekształconych przez przemysł przestrzeni GOPu, gdzie po dziesięcioleciach zmagań Natura odzyskuje terytorium, wdzierając się w industrialną tkankę z betonu i stali. Posłużymy się metodami łączącymi w sobie cechy sytuacjonistycznego dryfu i partyzantki miejskiej. Granice przestrzeni wyznacza zasięg komunikacji miejskiej i nasze nogi. Interesuje nas odkrycie przestrzeni na nowo, niejako z pominięciem utrwalonej w zbiorowej świadomości mapy miejsc tzw. ważnych czy ciekawych – wszystko może być zarówno interesujące jak nie interesujące, zależnie od danej osoby i jej stanu umysłu w momencie „bycia tu i teraz”. Tak więc prowadzić będą siły przypadkowości i przyciągania. Posłużymy się zmysłami i odczuciami, zapominając wszystkiego czego nas nauczono, decyzje rozstrzygną kości, karty czy liczby, znaki w przestrzeni, „pola energii”. Dryf trwa nieprzerwanie przez trzy dni, biwakujemy kiedy akurat zastanie nas potrzeba odpoczynku, niczym niewidzialni guerillas, w nie istniejących na mapach „międzystrefach”, nie-miejscach funkcjonujących w Indunature gdzieś pomiędzy, poza oficjalnym obiegiem.
Po szczegóły zapraszam na stronę
http://www.alternatifturistik.pl http://www.facebook.com/event.php?eid=131640850243402
datę można dostosować pod chętnych
zapisy na maila:
at@alternatifturistik.pl lub nr: 794126178