Szkoda, że temat ucichł. Lato dawno się skończyło i o dorywczą pracę dużo trudniej. Zastanawiałam się, jak to jest z zakładami. Czy
zakład szklarski w Bochni lub okolicach byłby dobrym pomysłem na przeczekanie do lata? Znajomy mi opowiadał, że jak się ma fach w rękach, to wszędzie można się przyuczyć, ale nie jestem pewna jak z szybami

Podoba wam się tego rodzaju rozwiązanie? Z tego co widzę, tutaj bardzo chwalą taki pomysł

Zobaczcie sobie
https://szklarzkrakow.com/blog/wykorzys ... -w-kuchni/