Autostopik.pl

Siema Był ktos w RUMUNI STOPEM??

Mam 10 dni wolnego i planuje sie tam wybrac, ale nie wiem czy czasowo to nie jest za mało...?? Czekam na relacje.

rumunia to jeden z najlepszych krajów do stopa na świecie. oni tam często używają stopa jako płatną komunikacje międzymiastową, z tym, że jak sie jest turystą to przeważnie jest bezpłatnie. ze znajomymi przejechaliśmy całą rumunie i nie zapłaciliśmy ani raz. żałuję, że nie mielismy żadnego prezentu dla kierowców (mielismy tylko żubrówke dla hosta z cs'a) bo bardzo sympatyczni ludzie sie zdarzali. stopa łapaliśmy na ręke przeważnie w max 5 minut (pary mieszane) a kilka razy się zdarzyło, że ktoś sie zatrzymał ... w kilka sekund. ponad połowę rumunii przejechaliśmy w czwórkę.
Rumunii to bardzo przyjaźni ludzie, cieszą się, że ktos jest zainteresowany ich krajem i ze mogą wziąć turystę na stopa - często to mówili.
Ceny są zbliżone do polskich, piwo daje radę, co ciekawe u nich bardzo popularne jest piwo w dwulitrowych butelkach.
Wody z kranu etc lepiej nie próbować.
rumuński to totalnie inna grupa językowa niż polski ale znają przeważnie jakieś podstawy angielskiego.
bukareszt podobno bez rewelacji jest, lepiej zwiedzić jakieś małe turystyczne miasteczka np. Braszów, Sibiu - byliśmy tam i bardzo fajne miejsca to są. zamek draculi w Branie jest przereklamowany (mały, wnętrze bez rewelacji) ale jak się już jest w okolicy to można zobaczy, wejście 10 zł.
nocowaliśmy w namiotach (oprócz jednego noclegu na cs'ie)- nikt nas nie niepokoił ale trzeba uważac na cyganów.
granicę z rumunią przekraczliśmy w oradei - większość tirów tamtędy jedzie, sporo polaków.