Autostopik.pl

Szukam chetnej osoby na eurotripa polowa lipca sierpien do wrzesnia 2011

Wcale nie, nigdy nie jest za wcześnie. Czasem lepiej wiedzieć że jest taka możliwość i już sobie ustawiać wszystko (np. w pracy) pod taki trip.

A ja mam takie pytanie.
Planuję od jakiegoś czasu dłuższą podróż po Europie , oczywiście autostopem i jak najmniejszym kosztem , czyli zatrzymywać się w pewnych miejscach na parę dni i łapać się jakichś dorywczych zajęć coby zarobić parę euro na jedzenie. Moje pytanie brzmi czy ktoś z Was próbował czegoś podobnego ? I jakie jest wasze zdanie na ten temat , czy jest możliwe takie coś.
Pozdrawiam

Jasne, że jest możliwe;)
Ja co prawda nie zarabiałam po drodze, ale przez 3 tygodnie byłam w Paryżu, Barcelonie, na Lazurowym wybrzeżu, do Włoch na chwilę wjechałam jednak tam są problemy ze stopowaniem i musiałam zawrócić.
Na euro zamieniłam 1240;) To był mój pierwszy trip i dopiero się uczyłam;p Spokojnie mogłam wydać dużo mniej;d
W Paryżu spotkałam chłopaków którzy mieli 22 centy i jak to stwierdzili, że pojechali na sępa;p Jeden mówił biegle po francusku drugi grał na harmonijce;) Poza tym np. we Francji w restauracji mają obowiązek dać ci za free bagietkę i szklankę wody jak poprosisz Takie prawo.
Wszystko się da jeśli się chce.
Powodzenia;)

Dzięki wielkie za info . Jak dobrze wszystko się ułoży w marcu przyszłego roku wyruszę
Jeszcze raz dzięki za info i pozdr

Chętnie się piszę na taką wyprawę nie mam zbytniego doświadczenia w podróżowaniu stopem ale jestem ZA! Mam nadzieje że im bliżej będzie wakacji tym wątek się rozwinie i będzie więcej chętnych

Hehe, ubiegłeś mnie z tematem. Myślałem czy takiego nie założyć, ale stwierdziłem że za szybko jeszcze.

Ja mam pomysł taki: w wielkim skrócie:

Drezno -> Amsterdam -> Bruksela -> Antwerpia -> Brugia -> Mont Sant Michel -> Reims -> Paryż -> Lizbona -> Giblartar -> Milan -> Zagrzeb, Belgrad, Sofię, Kiszyniów w Mołdawii, Kijów, Mińsk, Wilno, Ryga, Tallin, promem do Helsinek, do okoła Skandynawii zapuszczając się na fiordy w głąb, przez Sztokholm, Oslo, przez Danię Berlin i do domu.

Around the Europe - 21 krajów - ok 19 000 km, ok 2 miesięcy by to zajęło. Wydaje mi się że jest to do zrobienia
Ktoś by się pisał na coś takiego?

edit: mój proponowany termin: tak żeby zdążyć do końca sierpnia wrócić - czyli lipiec sierpień

Raziel89 napisał(a):Around the Europe - 21 krajów - ok 19 000 km, ok 2 miesięcy by to zajęło. Wydaje mi się że jest to do zrobienia
Ktoś by się pisał na coś takiego?

edit: mój proponowany termin: tak żeby zdążyć do końca sierpnia wrócić - czyli lipiec sierpień

Powodzenia! Nie chcę jakiś pesymistycznych wizji snuć, ale... według mnie 2 miesiące to zdecydowanie za mało na taką trasę. No chyba, że chcesz non stop jechać bez zatrzymywania się w tych miejscach, co według mnie nie ma sensu.
W każdym razie trzymam kciuki:)