Strona 3 z 3

Re: po sylwku tańce na mostach Carcassone i Avignon

PostNapisane: 10 sty 2011, o 00:21
przez emisiek
kurcze..nam udało się pozwiedzać avignon w nocy bo mieliśmy przesiadkę w pociągu..tyle że most zamknięty:P w sumie bardziej nam zależało na zdobyciu pożywienia (Pan z restauracji zdziwił się że ktoś o 3 w nocy chce kupić 10 jajek :D) Tak czy siak zdecydowanie tam wrócę choćby po to, aby zobaczyć to wszystko w dzień i zatańczyć walca z jakąś piękną nieznajomą :P

Re: po sylwku tańce na mostach Carcassone i Avignon

PostNapisane: 10 sty 2011, o 01:28
przez Conradi
Treść piosenki opowiada o ludziach tańczących na moście, choć w rzeczywistości prawdopodobnie tańczyli oni pod mostem (sous le pont), gdzie znajduje się wyspa będąca popularnym terenem rekreacyjnym.

Ale za to widzieliśmy w Avignon pałac od środka i grobowiec papieża Benedykta XII !

Re: po sylwku tańce na mostach Carcassone i Avignon

PostNapisane: 16 sty 2011, o 21:42
przez Conradi
Okazuje się,że są dwa kolosea/amfiteatry: w Nimes jedno i w Arles drugie :o

Re: po sylwku tańce na mostach Carcassone i Avignon

PostNapisane: 16 sty 2011, o 22:27
przez czajna
A są, ten w Nimes jest lepiej zachowany i chyba jeszcze urządzają tam corridy (tam jest też fragment mostu Pont Du Gard, zapisany w UNESCO - tak samo z resztą jak te zabytki w Arles).
Jeszcze w Orange jest rzymski teatr. Ogólnie na południu Francji jest czym oko nacieszyć ;)