Strona 4 z 6

Re: Włochy 05.11 - 14.11

PostNapisane: 28 paź 2010, o 21:55
przez kamak1301
jezeli ktos nie ma pary, a ma doswiadczenie jakies w autostopowaniu to piszcie na gg 1098261 ja bym sie chetnie zabral ale jedyne co jezdzilem to troche po uk. jestem ogolnie wporzadku wygodny towarzysz.. to wszystko czekam ;]

Re: Włochy 05.11 - 14.11

PostNapisane: 28 paź 2010, o 22:29
przez Leafstorm
Widze, ze sie spoznilem :/
Jesli znalazlaby sie jeszczejakas zapodziana dusza chetna na ten wypad, to chetnie stworze z nia/nim (autostopowa) pare! Jakby cos, to PW. Zdrowka!

Re: Włochy 05.11 - 14.11

PostNapisane: 30 paź 2010, o 19:28
przez aannettaa
można:) chętnych zapraszamy:) nadal nie mam pary.......

Re: Włochy 05.11 - 14.11

PostNapisane: 30 paź 2010, o 19:39
przez aannettaa
grażka najwyżej będziemy wracały szybciej mogę się poświęcić i wrócimy na 12:)

Re: Włochy 05.11 - 14.11

PostNapisane: 30 paź 2010, o 20:41
przez Cabelo
Panie i panowie, co wy? Przecież nie ma jakiegoś limitu miejsc czy jakiegoś "za późno". Kto chce jechać, niech tylko da znać że jedzie, i będzie w piątek w wyznaczonym miejscu. Ktoś do pary zawsze się znajdzie, a jak nie to zawsze można jechać trójką.

Pozdr

Re: Włochy 05.11 - 14.11

PostNapisane: 30 paź 2010, o 21:18
przez aannettaa
tak trójki zawsze mają szczeście:) co do ost postu cabelo to wyznaczonym miejscem jest dworzec kolejowy w kłodzku. Piątek 5 listo o 8 spotykamy się wszyscy na wspomnianym dworcu poznajemy wzajemnie ewentualnie dzielimy na pary/trójki i ruszamy na podbój Italii:))

Re: Włochy 05.11 - 14.11

PostNapisane: 31 paź 2010, o 12:06
przez megi4
a noclegi macie zapewnione tylko dla siebie czy dla reszty chętnych też?:P

Re: Włochy 05.11 - 14.11

PostNapisane: 31 paź 2010, o 12:48
przez Cabelo
Wczoraj powysyłałem couchrequesty do paru osób w Udine i pod Florencją. Jeżeli w danym miejscu zgodzi się więcej niż jedna osoba, to wtedy do tej drugiej można wpakować jeszcze jedną parę.

Najlepiej byłoby gdyby każdy kto jedzie, a ma swoje konto na couchsurfingu powysyłał jakieś requesty. Ludzie zazwyczaj nie biorą więcej niż dwie max trzy osoby, więc i tak będziemy się musieli porozdzielać, także najlepiej gdyby chociaż jedna osoba z pary/trójki miała coś zaklepane. Oczywiście nie tyczy się to namiotowiczów.