Długa podróż bez pieniędzy
Napisane: 25 cze 2013, o 18:34
Cześć.
Zastanawia mnie czy ktoś tu ruszył tak przed siebie z celem czy bez, kompletnie bez funduszy. Codzienne zastanawianie się co będę juto jadł/ła, bo tylko ta kwestia zaprząta myśli, gdy brak funduszy
Na ile tak ruszyliście ?.
Jak zdobywaliście jedzenie ?.
Swoje jakieś spostrzeżenia.
Powtórzylibyście takiego tripa?.
Co było najgorsze w takiej podróży?.
Sami czy z kimś i dlaczego tak?.
Pozdro Chicken... ;>
Zastanawia mnie czy ktoś tu ruszył tak przed siebie z celem czy bez, kompletnie bez funduszy. Codzienne zastanawianie się co będę juto jadł/ła, bo tylko ta kwestia zaprząta myśli, gdy brak funduszy
Na ile tak ruszyliście ?.
Jak zdobywaliście jedzenie ?.
Swoje jakieś spostrzeżenia.
Powtórzylibyście takiego tripa?.
Co było najgorsze w takiej podróży?.
Sami czy z kimś i dlaczego tak?.
Pozdro Chicken... ;>