Re: Bułgaria.
Napisane: 14 lut 2012, o 17:34
Dobrze wspominam Bułgarię. Wielu Rumunów ostrzegało mnie przed Bułgarią, ale nie miałem żadnych nieprzyjemnych sytuacji. Ludzie są przyjaźnie nastawieni i stopuje się w miarę normalnie.
Wjeżdżałem przejściem granicznym przy Ruse przez most przyjaźni. Przejazd jest płatny od pojazdu i teoretycznie nie można przekroczyć granicy i mostu pieszo, ale udało się to bez problemu. Sam most ma prawie 3km, a doliczając do tego drogę do obu przejść granicznych robi się dłuższy spacerek. Następnie 4 godziny oczekiwania na stopa z kartką bezpośrednio do miejsca noclegu przez CS czyli Veliko Tarnovo. Kierowca zawiózł nas pod wskazany adres. Panuje duża bieda i warunki życia nie są zbyt wysokie ale nie ma tragedii. Z Veliko udało mi się złapać kierowcę bezpośrednio do Sofii w kilkanaście minut. W Sofii spędziłem 3 świetne dni. Mało zwiedzałem, trochę się bawiłem. W klubach panuję głównie świetny klimat, leci głównie muzyka bułgarskiej produkcji, mniej więcej coś takiego: http://www.youtube.com/watch?v=rxtHDnaVZQo , polecam poświęcić chociaż jedną noc, sam nie przepadam za klubami, ale warto się wybrać Imprezy rozkręcają sie około 1 w nocy, wcześniej w klubach były pustki. Byłem w wakacje także podczas roku akademickiego może to wyglądać trochę inaczej. Z Sofii do Grecji też nie miałem problemu z wydostaniem się.
Ceny są w miarę podobne do Polski.
Wjeżdżałem przejściem granicznym przy Ruse przez most przyjaźni. Przejazd jest płatny od pojazdu i teoretycznie nie można przekroczyć granicy i mostu pieszo, ale udało się to bez problemu. Sam most ma prawie 3km, a doliczając do tego drogę do obu przejść granicznych robi się dłuższy spacerek. Następnie 4 godziny oczekiwania na stopa z kartką bezpośrednio do miejsca noclegu przez CS czyli Veliko Tarnovo. Kierowca zawiózł nas pod wskazany adres. Panuje duża bieda i warunki życia nie są zbyt wysokie ale nie ma tragedii. Z Veliko udało mi się złapać kierowcę bezpośrednio do Sofii w kilkanaście minut. W Sofii spędziłem 3 świetne dni. Mało zwiedzałem, trochę się bawiłem. W klubach panuję głównie świetny klimat, leci głównie muzyka bułgarskiej produkcji, mniej więcej coś takiego: http://www.youtube.com/watch?v=rxtHDnaVZQo , polecam poświęcić chociaż jedną noc, sam nie przepadam za klubami, ale warto się wybrać Imprezy rozkręcają sie około 1 w nocy, wcześniej w klubach były pustki. Byłem w wakacje także podczas roku akademickiego może to wyglądać trochę inaczej. Z Sofii do Grecji też nie miałem problemu z wydostaniem się.
Ceny są w miarę podobne do Polski.