https://www.Autostopik.pl

Witam serdecznie Jestem nowy i mało doświadczony i dopiero mam zamiar rozpocząć przygode z autostopem w wakacje 2012. Ale nigdzie nie moge znaleźć informacji ile bierzecie ze sobą pieniążków. Wiem że to nie najlepiej brzmi przez forum ale jestem ciekaw za ile najmniej udało wam sie przeżyć. I czy przykładowo 100eurasów wystaczy na 2 tygodniowa podróż
pozdrawiam

wystarczy.
wszystko zależy od tego jak chcesz sie np. żywić:D mozna liczyć centy i kupować pieczywo w kerfach itd,i jesc z pasztetem przywiezionym z polski:D a mozna ciekawiej lokalne specjaly probowac, itd..
niektorzy za 20-30 euro wytrzymywali na zachodzie
czasami w duzych miastach na transport też schodzi troche..
chyba w innych tematach też troche o tym jest, poszukaj

Powiem tak- zależy od wymagań. Ja zdołałam zimą przeżyć za 50euro w przeciągu 2tyg. Była to nie lada "oszczędność", ale nie narzekałam ani przez chwilkę Myślę, że 100euro to całkiem fajna sumka i można w tej kwocie zmieścić wystarczająco

100€ na 2tyg to sporo kasy. Zwiedzając duże miasta faktycznie trochę kasy schodzi na komunikację miejską. Ja osobiście wole wydać te parę euro i zobaczyć więcej, niż być alternatywnym i chodzić na piechotę np: całą Lizbonę czy Paryż
Na stacjach jedzenie, picie jest drogie, więc zapakuj w plecach zawsze ile się da. Często kierowcy dają jedzonko.
Jadąc do Portugalii wydałem tylko na wodę, 4€
Pamiętaj racjonalne ży-wie-nie!

Zgadzam się z Tobą, dobrze gadasz odnośnie zwiedzania, jedzenia i odkrywania tych wszystkich rzeczy. Podróże bez tego są porostu ubogie... Każdy ma swoje, inne wyobrażenie jak to ma wyglądać. Moim dylematem są wejściówki do muzeów, ale jeżeli mówimy o 15€ w górę za osobę
Jestem zdania, że jak jedziesz do jakiegoś celu, i chcesz pokonać drogę jak najszybciej to dobrym motywem jest branie jedzenia z domu zamiast tracenie kasy na praktycznie to samo, tylko o wiele drożej. Wolę te pieniądze wydać na przyjemności tam gdzieś na miejscu. W takim wypadku moda na jak najtaniej jest spoko

Czuje się troszkę uspokojony mam nadzieje że uda mi sie uzbierać więcej bo wiadomo że lepiej zobaczyć wiecej niż mniej )
Myśle że sama myśl autostopu jest troche w desień podróżowania za jak najmniejsze pieniądze więc nie dziwne chyba że wszyscy oszczedzają na wszystkim podczas takich wypraw ) Bo chyba jak kogos stać na rozrzutność na miejscu to i na transport też )

My się wybieramy ze znajomym i 2 koleżankami na miesiąc bierzemy Djembe, rzeczy potrzebne do pokazów fireshow, i planujemy ewentualnie kupić gdzieś na zachodzie gitare (bo z domu szkoda brać) więc myślę że 100E po które bierzemy wystarczy + zarobiona kasa w większych miastach na pokazach ; ))
pozdrawiam