Z okolic Katowic, najlepiej podjechać sobie w okolice autostrady na Rudzie Śląskiej, są dwa sposoby:
- albo łapać na A4 na stacji benzynowej w kierunku na Kraków
- stanąć sobie na drodze prowadzącej na krajową jedynkę (bardzo bliziutko przystanków autobusowych, można łatwo sprawdzić na KZK GOP na mapie, z kartką na Cieszyn
Jak traficie na przejście dla tirów na granicy do najpóźniej 13, to nie ma szans, byście nie wylądowali w Bratysławie do 22
Chyba, że będziecie mieć ogromnego pecha albo z kolei będziecie jechać w 3 chłopaków - wtedy zawsze szanse na szybkość są mniejsze.
Z niezbędnych rzeczy: śpiwory, karimata, coś przeciwdeszczowego, klapki (dobre podczas deszczu, by inne obuwie nie przemokło do cna), leki... jest dużo tematów na forum, dot. wyposażenia.
Wykąpać się można odpłatnie na większych stacjach benzynowych na drogach tranzytowych, ale słowackie stacje są bardzo ubogie w takie atrakcje i jest ich stosunkowo mało.
W mieście umyć się w kranie można przy odrobinie sprytu w każdym MCDonaldzie, KFC czy np. Rock Caffee
Od biedy stacje kolejowe. Tam tez powinny być prysznice.
Telefony - stacje benzynowe, kolejowe, kafejki, KFC...
Rada dodatkowa: nie martwcie się na zapas!