przez piostan » 4 lip 2012, o 11:59
Mi nie chodziło o wysnucie tematu, który miałby ocenić w jakiś sposób wyższość jednego rodzaju transportu ponad drugim. Sam wolałbym pojechać stopem, bo już po pierwszym wyjeździe wciągnęło mnie to niebotycznie. Problem jest taki, że bliska mi osoba z którą mam jeździć nie jest jeszcze (!!!) przekonana do jeżdżenia stopem. Więc musiałem znaleźć, jakiś kompromis. Dlatego też chętnie poznam - o ile ktoś tutaj ma takie - doświadczenia, czy przede wszystkim dużo da się objechać, jednocześnie poświęcając parę chwil na zjedzenie i zobaczenie paru rzeczy.