Nie bede oryginalny: Mostar i Sarajevo.
Przez caly pobyt w Bośni nie wziął mnie zaden Boszniak, w Hercegowinie tez nie mialem nikogo lokalnego. Moze to wynika ze strachu przed obcymi ? Nie wiem
Poza tym przepiekne widoki na trasie Mostar-Sarajevo. Ceny niskie, mozna bez problemy placic euro, przelicznik 1eur - 2 marki.