Polecam alternatywę dla Jarocina - festiwal Garocin, utrzymany w oryginalnym, niekomercyjnym klimacie - Kat, Dead Infection i mnóstwo innej klasyki ciężkiego brzmienia.
nie ten sam, fakt. również i woodstock się zmienia. na festiwal wybieram się dla flogging molly. ''alternatywny jarocin'' można spotkać na squatach. ;]