Co do "żadko" to akurat udało mi się kiedyś napisać trzy razy na jednej stronie na polskim. Wiadomo, każdemu zdarza się pomylić, idzie jednak o to żeby starać się trzymać jakiegoś poziomu albo nawet go poprawiać. Co mnie zaś irytuje najbardziej to te wszystkie błędy w pisowni wskazujące na błędną wymowę słów. Bo jeżeli ktoś źle mówi to i pisać poprawnie nie będzie. Różne formy typu "z tym kierowcom"(l.poj.) "opowiedziałem historię kierowcą"(l.mn.) czyli stosowanie "ą" w miejscu "om" i na odwrót słychać już w wymowie, za to często nie poprawi takiego błędu żaden program bo zarówno forma "kierowcom" jak i "kierowcą" występują w języku polskim. Stąd wychodzę z założenia, że poprawna pisownia zaczyna się przede wszystkim od poprawnej wymowy.
Miał być "bez kategorii" ale się rozwinął na temat języka polskiego. Narzekanie na sesję jak najbardziej na miejscu i w porę (!). Kaliber odmieniony bezbłędnie.
"You don't know what you might have set upon yourself China in your hand..."
ja jeszcze teoretycznie nie zacząłem, a i tak nie śpię któryś dzień z rzędu, ech... biec do końca, potem odpoczniesz, cudne manowce. I wino w Wilnie, na przykład