Moja mama pije niecałe 3 lata. Wszystko zaczęło się po śmierci taty. Niekiedy bardzo dziwnie się zachowuje, wpada w ataki agresji, histerii. Boję się, że coś sobie zrobi, dlatego chciałabym ją wysłać na
leczenie alkoholizmu. Myślałam o tym ośrodku w Krakowie. Dostałam do niego namiary od znajomego. Problem w tym, że mama nawet nie chce słyszeć o terapii. Nie wiem, jak ją do tego przekonać ;( Pomocy