Ja również polecam wzięcie paszportu ze sobą. Za każdym razem przekraczając granicę serbską miałam wrażenie, że robią po prostu wszystko co możliwe, żeby zdenerwować człowieka. Może po prostu nie miałam szczęścia, tego nie wiem. Ale, jeśli trafisz równie 'szczęśliwie' jak ja trafiałam, będąc z dowodem, zawsze będą mieli jeden powód mniej, żeby się do czegoś przyczepić
A kontrole to chyba u nich norma (akurat zawsze przejeżdżając przez Serbię jechałam na rodzinne wakacje, więc za każdym razem kiedy celnik kazał otworzyć bagażnik i widział przepakowany samochód mruczał niezadowolony pod nosem i kazał jechać dalej
) Miłego wyjazdu życzę !