Email:
Nazwa użytkownika:
Kontakt:
Data przejazdu:
Akceptuję regulamin korzystania z serwisu AUTOSTOPEM.eu
Liczba miejsc:
Samochód:
Z:
Przez:
Do:
Liczba miejsc:
Z:
Do:
Opis:

Autostopik.pl

Forum o tematyce AutoStopowej.

Wencja - Peschiera i Devide

Porady i przestrogi dla autostopowiczów.
Oraz śmieszne zaskakujące opowieści z trasy.

Wencja - Peschiera i Devide

Postprzez elradziu » 29 mar 2011, o 23:35

Hmmm słońce Włochy :d i łapiemy stopa. Dwie koleżanki już coś złapały.... Ja i Asia :d Tabliczka z napisem miasta którego nie pamiętam. Mijają minuty.... w między czasie wpadam na genialny pomysł iż usiądę sobie po turecku wystawię kciuk i naszą cudowną tabliczkę (dodam że siedziałem na poboczu w bezpiecznej odległości od jezdni). Aż tu nagle z naprzeciwka auto dostawcze które jedzie prosto na mnie. Chwila paniki i sruuuu jak najdalej. No cóż zdarzają się i "APARATY" zamiast kierowców na drodze. Łapiemy dalej, po kilkunastu minutach zatrzymuje się autko osobowe. Kierowca to Devide (jak kol wiek się to pisze). Gościu miał coś koło 40 lat może mniej może akurat tego nie pamiętam. Wiem tyle że urodził się w Grecji i jako dziecko jego rodzina przeprowadziła się do Włoch. Nasz największy problem to bariera językowa gdyż on mówił tylko i wyłącznie po łacinie oraz włosku. Ja only polski i angielski, Asia wspomniała iż kiedyś uczyła się coś ta łaciny. Domniema iż zna tą łacinę tak jak ja francuski. Ale do rzeczy, nawet się dogadaliśmy. Na migi oraz używając mapy. Zatrzymujemy się na stacji pt. "AutoGrill" a on nam oferuje jedzenie. Ja szukam wzrokiem co tam jest najtańszego w ofercie.... i znalazłem :D małego pączusia. Siedzimy jemy Davide pyta się nas o pieniądze rodziców itp. W pewnym momencie chce nr telefonu do naszych rodziców, tak do Mamusi i tatusia hehe. Asia mówi "On chyba myśli że uciekliśmy z domu", no to mapa w rękę i pokazujemy mu naszą trasę :D próba wyjaśnienia. Ale sobie pomyślałem że na pewno by się z rodzicami dogadał tylko nie wiem kiedy :D moze za 10lat :p.

Kolejna śmieszna sprawa :D to jak mu wytłumaczyć że ma nas na stacje wyrzucić jeżeli jest taka możliwość. No poniosła mnie wyobraźnia i udaję ciuchcię :D robiąc do tego "Ciuu Ciuu"

Była też sprawa pytania "Co łączy mnie i Asię" a pytał o to tworząc kółko z palca wskazującego oraz kciuka i wsadzał tam palca wskazującego drugiej ręki:p Doszliśmy do dwóch interpretacji :D
1. Pokazywał obrączkę :D
2. Sex:p

Tego się chyba już nigdy nie dowiem:p

Wątek poboczny był on policjantem i sprawdził nam nasze dokumenciki :D.

:)

P.s. Przepraszam za wszystkie błędy i małą czytelność tekstu....
Avatar użytkownika
elradziu
 
Posty: 30
Dołączył(a): 25 lip 2010, o 17:10
Lokalizacja: Lubliniec
Nr gadu-gadu: 1942850

Powrót do Doświadczenia i opowieści

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość

Pokaż mapę Rozpocznij podróż

Nasze podróże

Szukaj autostopowicza
Zobacz opis mapy

Lista autostopowiczów

cron